Strona zrobiona w kreatorze stron internetowych WebWave
Byli z nimi zawsze. Podczas pierwszych zabaw przed domem... podczas wspólnych wypadów do klubów... podczas pierwszych nocy pod gwiazdami na pierwszych wyprawach bez rodziców... podczas... każdego ZAWSZE! :)
Wczoraj też byli blisko. Prawdopodobnie najbliżej ever!
O kim mowa? Oczywiście o PRZYJACIOŁACH!!! :D
Motyw F*R*I*E*N*D*S przewijał się już od początku imprezy.
Czy to w chwili gdy Ola ubrana była już w suknię ślubną i nagle... trzeba było nakarmić kotka, czy w momencie gdy deszcz storpedował plan na ślub plenerowy pod gołym niebem!
Byli zawsze i wszędzie... przyjaciele.
Ci z Was którzy śledzą moje wpisy z serii "24h po ślubie..." wiedzą, że zazwyczaj wrzucam tutaj kilkanaście/kilkadziesiąt zdjęć wraz z piękną i niepowtarzalną historią. Tym razem jedno zdjęcie... zdjęcie które powstało dokładnie o północy... zdjęcie które jest idealnym podsumowaniem nie tylko dnia ślubu ale i wszelkich przyjaźni i znajomości które łączą Olę i Roberta z tymi, bez których nie tylko to zdjęcie ale i wiele pięknych wspomnień by nie powstało!
Zdjęcie które jest też pięknym dowodem przyjaźni Pary Młodej która kwitła i w dniu ślubu wydała najpiękniejsze wspomnienia które będą towarzyszyły im już zawsze!
Chwilo trwaj!
Grzegorz - Zabajone
-------------------
Zdjęcia z tego ślubu (niebawem) znajdziecie w zakładce "STREFA KLIENTA" :)